Język polski zdobywa Australię krok po kroku
Marianna Łacek, OAM
Dzieje się to dzięki współpracy kilku instytucji, których nadrzędnym celem jest wypracowanie najskuteczniejszych środków, aby dotrzeć do każdej polskiej rodziny w Australii, do każdego dziecka, które powinno znać język swoich przodków. Zrzeszenie Nauczycieli Polskich, organizacja która już wielokrotnie dała się poznać społeczności ze swoich śmiałych, ale praktycznych pomysłów i tym razem stanęła na wysokości postawionego sobie zadania. Do Australii zaproszeni zostali Państwo Iwona i Tomasz Stempkowie z Krakowa. Są to znani poloniści, specjalizujacy się w nauczaniu języka polskiego poza ojczystym krajem. Jako niezrównani metodycy w tej dziedzinie przygotowali cykl podręczników ‘Polski, krok po kroku’. Opracowali także internetową wersję nauczania języka polskiego dla tych, którzy mają trudności z uczęszczaniem do polskich szkół.
Wizyta Iwony i Tomasza Stempków w Australii odbyła się w lutym. Początek roku szkolnego jest bowiem najkorzystniejszym momentem, aby przedstawić nauczycielom nowe, ciekawe pomysły jak uczynić lekcje atrakcyjniejszymi, jak wykorzystać w nauczaniu dostępne materiały i pomysły nie dodając nauczycielom dodatkowej pracy.
Supported by:
Dzieje się to dzięki współpracy kilku instytucji, których nadrzędnym celem jest wypracowanie najskuteczniejszych środków, aby dotrzeć do każdej polskiej rodziny w Australii, do każdego dziecka, które powinno znać język swoich przodków. Zrzeszenie Nauczycieli Polskich, organizacja która już wielokrotnie dała się poznać społeczności ze swoich śmiałych, ale praktycznych pomysłów i tym razem stanęła na wysokości postawionego sobie zadania. Do Australii zaproszeni zostali Państwo Iwona i Tomasz Stempkowie z Krakowa. Są to znani poloniści, specjalizujacy się w nauczaniu języka polskiego poza ojczystym krajem. Jako niezrównani metodycy w tej dziedzinie przygotowali cykl podręczników ‘Polski, krok po kroku’. Opracowali także internetową wersję nauczania języka polskiego dla tych, którzy mają trudności z uczęszczaniem do polskich szkół.
Wizyta Iwony i Tomasza Stempków w Australii odbyła się w lutym. Początek roku szkolnego jest bowiem najkorzystniejszym momentem, aby przedstawić nauczycielom nowe, ciekawe pomysły jak uczynić lekcje atrakcyjniejszymi, jak wykorzystać w nauczaniu dostępne materiały i pomysły nie dodając nauczycielom dodatkowej pracy.
Pierwsze spotkanie z polskimi metodykami nauczania języka polskiego jako drugiego odbyło się w sobotę, 9 lutego. Korzystając z życzliwości obydwu Pań Konsul – p. Ireny Juszczyk i p. Joanny Spłocharskiej, nauczyciele polskich szkół zostali zaproszeni do Konsulatu. Panie Konsul zadbały nie tylko o wystrój i układ sali, ale także i o poczęstunek, ponieważ wszyscy prawie uczestnicy spotkania przybyli prosto po zajęciach w szkole. W spotkaniu swój udział zgłosiło 35 osób. Byli to nauczyciele wszystkich poziomów – od klas przedszkolnych, aż do nauczania dorosłych. I tak, z najdalej na zachód wysuniętej szkoły w Macarthur przyjechali wszyscy nauczyciele. Podobnie za Szkoły w Marayong – nieoceniona Sr Agnieszka przywiozła swoje współpracownice do Konsulatu pociągiem. Jak twierdzi, przebicie się samochodem przez całe Sydney w sobotnie popołudnie, zajęłoby parę godzin. Przybyli wszyscy nauczyciele ze szkoły w Randwick i połowa grona pedagogicznego ze szkoły w Ashfield oraz jedna tylko osoba ze Szkoły Dzielnic Północnych.
Udział wzięły wszystkie nauczycielki z państwowych szkół średnich – trzech ośrodków Saturday School of Community Languages a także wykładowczyni j. polskiego z Macquarie University oraz kilka osób prowadzących indywidualne nauczanie dla dorosłych. Jedną z uczestniczek spotkania była nauczycielka, do niedawna dyrektorka Polskiej Szkoły w Perth.
Prelegentka, pani Iwona Stempek, stanęła przed nie lada zadaniem. Sprostać tak wielu różnorodnym w swych oczekiwaniach uczestnikom wydawałoby się niemożliwe do osiągnięcia. A jednak się udało! Pięć godzin intensywnej pracy, przedzielonych jedynie krótką przerwą na podwieczorek – minęły prawie niespostrzeżenie. Na pewno jednym z powodów było to, że Pani Iwona nie prowadziła wykładu ‘ex catedra’ ale spotkanie odbyło się w formie warsztatów, aktywnie angażujących wszystkich uczestników. Warsztat pierwszy był uderzeniem w sedno problemu. Jak prowadzić lekcje, aby uczniowie chcieli przychodzić do polskiej szkoły? Zdajemy sobie sprawę z konkurencji czyhających na naszych uczniów w sobotę rano. Chcąc wygrać musimy ciągle wprowadzać nowe pomysły na lekcje. Pomysły, które będą zaskakiwać, inspirować i zachęcać do dalszej nauki.
Kontynuacją i poszerzeniem był Warsztat drugi. Pani Iwona przedstawiła różnego rodzaju zabawy i gry zachęcające do mówienia po polsku. Nauczyciele chętnie uczestniczyli w inscenizacjach praktycznych pomysłów jak zachęcić uczniów do mówienia po polsku, jak w sposób atrakcyjny wprowadzać nowe formy gramatyczne, jak powtarzać i utrwalać to, czego uczniowie już się nauczyli. Zaangażowanie nauczycieli było ogromne.
Doprowadziło to do przesunięcia w czasie ostatniej części sobotniego spotkania, którą prowadził Tomasz Stempek. Było to nauczanie online – prezentacja ćwiczeń, materiałów i zadań z bogatych zasobów e-polish.eu, a także podpowiedź jak tworzyć własne materiały zarówno na potrzeby tradycyjnych lekcji w klasie, jak i lekcji prowadzonych zdalnie z indywidualnymi uczniami (online). Oficjalnie warsztaty zakończyły się po godz. 19.00. Nie oznaczało to absolutnie końca spotkania. Otoczeni przez grupki nauczycieli, nasi polscy goście wysłuchiwali problemów, udzielali rad, podsuwali konkretne pomysły… Panie Konsul, dla których był to szósty dzień intensywnej pracy, nie okazywały ani odrobiny zniecierpliwienia. Wręcz przeciwnie zachęcały uczestników do częstowania się wystawionymi na tacach smakołykami i napojami, a tym samym do kontynuowania rozmów.
Niezwykle owocne spotkanie nauczycieli z metodykami języka polskiego, autorami podręczników „Polski, krok po kroku” przeciągnęło się do późnych godzin. Wymieniano adresy emailowe oraz telefony, z zachętą spotkania w Krakowie, gdzie Iwona i Tomasz Stempkowie prowadzą szkołę języka polskiego dla obcokrajowców.
Z Sydney, autorzy podręczników „Polski, krok po kroku” udali się do Adelaidy, gdzie czekała na nich przedsiębiorcza nauczycielka języka polskiego – Lucyna Jachacy. Pani Lucyna dotarła do wszystkich prawie polskich szkół działających w Adelaide z zaproszeniem na warsztaty dla tamtejszych nauczycieli. Pomimo, że czwartek 14 lutego był normalnym, roboczym dniem, frekwencja okazała się imponująca. Tylko jedna szkoła nie dotarła na zorganizowane przez Panią Lucynę warsztaty. Podobnie jak w Sydney, uczestniczący w warsztatach nauczyciele nie kryli swojego zadowolenia. Pani Lucyna zajęła się serdecznie gośćmi z Polski, zapewniając im pobyt u siebie w domu. Zrzeszenie Nauczycieli Polskich dziękuje Pani Lucynie Jachacy za tak serdeczne potraktowanie wizyty Państwa Stempków w Adelaide.
Z Adelaide Państwo Iwona i Tomasz udali się do Melbourne. Tam organizacją ich wizyty zajęła się p. Grażyna Walendzik, koordynatorka Polskiej Szkoły w Albion. Warsztaty dla nauczycieli zaplanowano na sobotnie popołudnie w pobliskim Klubie Polskim. Uczestniczyli wszyscy nauczyciele ze szkoły w Albion oraz z Endeavour Hills, kolejnej największej polskiej szkoły w Victorii. – Warsztaty były bardzo udane, pisze Pani Grażyna. Dla nas nauczycieli praktyków, niezwykle ważne były pomysły ciekawych gier i zabawowych aspektów nauczania. Pomimo wcześniejszej, sobotniej pracy w szkołach i dużych odległości – zwłaszcza z drugiego krańca Melbourne – wszyscy nauczyciele byli zadowoleni z warsztatów i spotkania na naszym, szkolnym terenie. Zatem wielkie dzięki (dla Zrzeszenia Nauczycieli Polskich) za przysłanie do nas tak cennych fachowców. – Grażyna W.
Kolejna porcja nowych pomysłów dla nauczycieli okazała się niezwykle cenna, szczególnie na samym początku roku szkolnego. To będzie owocować! Zdaniem Pani Grażyny wysiłek związany ze zorganizowaniem tych warsztatów opłacił się wielokrotnie. Zrzeszenie Nauczycieli Polskich po raz kolejny dziękuje szkole w Albion za niezawodną współpracę. Na szczególne podziękowanie zasługuje także pan Grzegorz M. – znany społecznik z Melbourne. Wyjeżdżając akurat na ten weekend z Melbourne, Grzegorz zostawił dla naszych gości z Polski klucze do swojego mieszkania. Była to ogromna pomoc finansowa.
Kolejnym i ostatnim już etapem przemierzania Australii ‘krok po kroku’ była Canberra. Zorganizowaniem pobytu polskich metodyków w stolicy Australii zajął się dyrektor tamtejszej Polskiej Szkoły, pan Piotr Antonik. Przede wszystkim ugościł ich w swoim domu oraz zorganizował dwa spotkania. Jedno w piątek po południu, z rodzicami, którzy przywożą dzieci do szkoły (lekcje j. polskiego odbywają się w Canberze w piątki, nie w soboty). Było to spotkanie nadzwyczaj udane. Iwona i Tomasz Stempkowie przedstawili zgromadzonym rodzicom szereg pomysłów, jak dom rodzinny może wspierać nauczanie języka polskiego. Należy tutaj wyjaśnić, że w wielu rodzinach, tylko jedno z rodziców ma polskie pochodzenie. W sobotę natomiast odbyły się warsztaty dla nauczycieli. Frekwencja dopisała! Udział wzięli wszyscy bez wyjątku nauczyciele polskiej szkoły.
Następnego dnia, w niedzielę, Iwona i Tomasz Stempkowie odlecieli do Polski. Szkoda, że brakło im czasu na wizytę w Brisbane. Zrzeszenie Nauczycieli Polskich obiecuje kolejne osoby z Polski najpierw skierować do Brisbane, jak to było w przypadku wykładowczyń z DUCH-a. Wizyta polskich metodyków, autorów podręczników „Polski, krok po kroku” po raz kolejny udowodniła jak ważne i jak oczekiwane przez nauczycieli są takie spotkania – warsztaty.
Zrzeszenie Nauczycieli Polskich dziękuje wszystkim osobom, które przyczyniły się do sukcesu tego przedsięwzięcia. Zrzeszenie zapewniło naszym gościom pobyt w Australii. Resztę wydatków, łącznie z podróżą pokrywali sami. Mamy nadzieję, że Wspólnota Polska uwzględni nasze podanie i Państwo Stempkowie otrzymają przynajmniej częściowy zwrot poniesionych w Australii kosztów.
Marianna Łacek, OAM Prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich